Louisa May Alcott
Małe kobietki
— Czy to źle, że cię obserwowałam i że wspomniałam o tym? Nie chciałam być niedelikatna...
— Czy to źle, że cię obserwowałam i że wspomniałam o tym? Nie chciałam być niedelikatna...
Pomyśl — mówił Chapeloud do ks. Birotteau — przez dwanaście lat z rzędu, bielizna, alby, komże, rabaty...
Mam ochotę coś panience powiedzieć. Obiecuje panienka milczeć?
Tak.
Na pewno?
Prostota moich towarzyszek, czystość ich ślubów, jednostajność życia, wszystko to rozlewa balsam w mojej duszy...
Cudowna cisza zapanowała nad światem, a gwiazdy wraz ze spokojem swych promieni zdawały się zlewać...
Parowiec szedł naprzód, jego ruchy zdawały się harmonizować z bezpieczeństwem wszechświata; a po obu stronach...
Jim, stojąc na mostku, przeniknięty był tą wielką pewnością bezgranicznego bezpieczeństwa i spokoju, jaki się...
Cudowna cisza przenikała świat, a gwiazdy zdawały się słać na ziemię nie tylko pogodę swych...
Śruba kręciła się gładko, jakby jej rytm był jednym ze składników bezpiecznego wszechświata; z obu...