Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
— Ależ pan nie potrzebuje zostać misjonarzem. Mógłby pan porzucić ten zamiar.
— Porzucić! Jak to? Miałbym...
— Ależ pan nie potrzebuje zostać misjonarzem. Mógłby pan porzucić ten zamiar.
— Porzucić! Jak to? Miałbym...
— O istoto najszczęśliwsza ze wszystkich na powierzchni ziemi żyjących! ty nikomu niczego nie zazdrościsz i...
Charakter prezydenta de Montesquieu nie był na wysokości jego talentu. Znane są jego słabostki szlacheckie...
N…, gdy mu ofiarowywano miejsce, którego pewne funkcje obrażały jego delikatność, odpowiedział: „To stanowisko nie...
widzi pan, kiedy już raz zacznę, to bym grał o orzechy, o groch pieczony, o...
W takim razie mówi się — trudno. Rozpakowali węzełki i pokazali, co sobie kupili na odpuście...
— Zanim skończymy raz na zawsze z tym tematem — rzekłem, długie przerywając milczenie — chcę, abyś wiedział...
PAN: Jasiek, twój brat, był karmelitą?
KUBUŚ: Tak, panie, i to karmelitą bosym. Z natury...
KUBUŚ: W następstwie potwarzy czy też tylko niedyskrecji furtiana mnichy uczuły się w prawie uprzykrzać...