Książka, którą czytasz, powstała dzięki darowiznom i dotacjom. Biblioteka potrzebuje stałego wsparcia.
Charles Baudelaire
tłum. Stefan Napierski
Wybierz wersję dla siebie:
Nareszcie! sam jeden! Słychać już tylko przetaczanie się kilku zapóźnionych i wymęczonych dorożek. Na niewiele...
Charles Baudelaire, O pierwszej nad ranem
przechwalanie się (po co?) kilkoma szkaradnymi czynami, których nie popełniłem, i tchórzliwe zaprzeczenie kilku innych...
Straszliwe życie! Straszliwe miasto! Streśćmy powtórnie dzień: widzenie garstki literatów, z których jeden zapytywał mnie...