Maria Dąbrowska
Dzikie ziele
I otóż stało się, że kury poprzerażane do nieprzytomności i osaczone przez psy wzleciały na...
I otóż stało się, że kury poprzerażane do nieprzytomności i osaczone przez psy wzleciały na...
Wtem po słowach — Ojej, ojej, dodejcie mi rady — załapała garścią najpiękniejsze selery. Wytaszczywszy je z...