Stanisław Brzozowski
Płomienie
Żemczużnikow położył przede mną skrawek papieru.
„Towarzysze — czytałem na nim pismem Warii nakreślone wyrazy — żegnam...
Żemczużnikow położył przede mną skrawek papieru.
„Towarzysze — czytałem na nim pismem Warii nakreślone wyrazy — żegnam...
— Brenneisen zakazał mścić się… Czytaj.
Równym i silnym pismem skreślone były następujące wyrazy
„Towarzyszom, gdy...
W dwa dni później unosił mnie pruski wagon, a w kilka dni później pisałem już...
Paolo na pół godziny przed zamachem rzucił do skrzynki pocztowej list pod adresem Jolanty.
„Chciałbym...
Wczoraj znalazłam w jednej z książek list pana Kazimierza do mnie pisany. Cały dzień byłam...
A ty pisz. Ty nie wiesz, co to jest czekać na list. Przechodzą noce, myśli...
Przejdzie dzień i serce bije, gdy ktoś przez pokój idzie: list niosą, a może on...
Jakiś młody wachmistrz, którego nie widziałem dotąd, rano podał mi bułkę i z dziwnym uśmiechem...
— Jest list Oli, teraz możesz słuchać, tylko kilka słów.
„Towarzysze, bracia!
Cieszę się, że żyłam...