Tadeusz Borowski
U nas w Auschwitzu...
— Wiesz, chciałbym, żeby mnie położyli osobno. Żeby nie razem. Nie na kupie. Rozumiesz?
— Nie miej...
— Wiesz, chciałbym, żeby mnie położyli osobno. Żeby nie razem. Nie na kupie. Rozumiesz?
— Nie miej...
A jeszcze i to: śmierć. Opowiadano mi o takim lagrze, do którego przychodziły co dzień...