Szacowany czas do końca: -
Miłosz Biedrzycki, pora pomidorów

Spis treści

      Miłosz Biedrzycki*Niepostrzeżenie[1],

      1
      zrobił się sezon na pomidory. porzuciliśmy
      modernistyczne mroki (polityką tak czy tak
      nie zajmowaliśmy się — ot, porzucać kamolami,
      poganiać z zomownią; inaczej niż tamci
      5
      co potrzebowali odbitych nerek robotników
      z Radomia żeby wznieść się na wyżyny talentu
      — ale cyt, dosyć o tym, reklama porównawcza
      jest zabroniona w polskiej telewizji) nadeszła
      pora pomidorów — łagodne, liliowe zmierzchy
      10
      swobodny przepływ ciepła między czubkiem
      głowy i wygrzanym asfaltem, rozświetlone
      place pełne ludzi, przestrzeń
      przenikająca ciało — jeżeli Koniec Świata
      nie nastąpił tamtego listopada, kiedy ciemność
      15
      stała się gęsta i zawiesista — wygląda,
      że potrwa dłużej, niż się wydawało.

      Przypisy

      [1]

      Niepostrzeżenie — w spisie treści wiersz figuruje jako pora pomidorów. [przypis edytorski]

      Bezpieczne płatności zapewniają: PayU Visa MasterCard PayPal

      Dane do przelewu tradycyjnego:

      nazwa odbiorcy

      Fundacja Wolne Lektury

      adres odbiorcy

      ul. Marszałkowska 84/92 lok. 125, 00-514 Warszawa

      numer konta

      75 1090 2851 0000 0001 4324 3317

      tytuł przelewu

      Darowizna na Wolne Lektury + twoja nazwa użytkownika lub e-mail

      wpłaty w EUR

      PL88 1090 2851 0000 0001 4324 3374

      Wpłaty w USD

      PL82 1090 2851 0000 0001 4324 3385

      SWIFT

      WBKPPLPP

      x
      Skopiuj link Skopiuj cytat
      Zakładka Istniejąca zakładka Notka
      Słuchaj od tego miejsca