Tadeusz Boy-Żeleński Co mówili w kościele u Kapucynów Z harakiem stoi balia, Pije cała kanalia, Od rzeźbiarza do maljarza Każdy pysk do balii... Czytaj więcej
Tadeusz Boy-Żeleński List prywatny do Kornela Makuszyńskiego Toć już szczęśliwie mija drugi tydzień, Jak pilnie badam tętno tej stolicy: Ptaszki śpiewają nam... Czytaj więcej
Józef Czechowicz Knajpa Nagle zaczęły się przesuwać kąty gabinetu żeby nie upaść musieli usiąść czarne nocne okno błądziło... Czytaj więcej