Ignacy Dąbrowski
Śmierć
Teraz już mogę spokojnie umierać: to on, to kapłan mi to powiedział… Jestem spokojny, nawet...
Teraz już mogę spokojnie umierać: to on, to kapłan mi to powiedział… Jestem spokojny, nawet...
Lekcje rozpoczęły się dnia następnego. Silne, pamiętam, wrażenie wywarła na mnie nagła cisza, jaka zapanowała...
Stan jego o tyle się pogorszył, że nie odzyskiwał już przytomności i odżywiano go sztucznie...
Pawle, gdybyś mógł dać mi chociaż odrobinę, chociaż mgnienie szczęścia… O ileż łatwiej wówczas byłoby...
Powiedz pan, że jestem skazana, potępiona, to będziesz miał rację. Ale wiesz pewnie, że Bóg...
— Z prochu powstałem i w proch się obracam. Życie jest pełne poniżeń i bólu — mówił...
Losy ludów są mi znane. Godziny ich znaczą się niebezpieczeństwami, dnie — nieszczęściami. I słuszne, i...