Wacław Berent
Próchno
— I ty się nie boisz?
— Czego?
— Tego, co nas czeka — kary!?
— Nie masz nade mną...
— I ty się nie boisz?
— Czego?
— Tego, co nas czeka — kary!?
— Nie masz nade mną...
Losy aresztowanych politycznych miał w swoim ręku Strelnikow — prokurator wojskowy.
— Gdy moja siostra była u...
Wprowadzono dwóch ludzi do sali, wieśniaka i krawca.
— Jaśnie wielmożny gubernatorze — rzecze krawiec — ten człowiek...
Sędzia wykazywał wielką cierpliwość. Jeden z asesorów, kapitan żaglowca, miał rudawą brodę i odznaczał się...
— A zatem — rzekł głosem łagodnym, niestosownym do ostrych słów, jakie wypowiadał — przybraliście rolę sędziów, zapominając...
— To dotyczy bardziej Waszej Królewskiej Mości aniżeli mnie — odpowiedział kardynał. — Ja uznałbym czyn za karygodny...
Najsurowszy i najnieskazitelniejszy urzędnik może przez samą właśnie uczciwość i ścisłość swoją wydawać wyroki równie...