Stanisław Brzozowski
Płomienie
— Bracia! — rzekł Aldy. — Odwróćcie się od domu umarłych. Tu nikt nie mieszka. Tu mieszka fałsz...
— Bracia! — rzekł Aldy. — Odwróćcie się od domu umarłych. Tu nikt nie mieszka. Tu mieszka fałsz...
Ksiądz chciał koniecznie, abyśmy weszli do jego mieszkania. Katia nie chciała o tym słyszeć nawet...
— Dmochowski umarł — powiedział — i Hipolit Myszkin wygłosił nad jego trumną mowę pogrzebową. On, skuty, ogolony...