Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Bracia Dalcz i S-ka, tom drugi
Tak, boskość, bo rządzenie ludźmi, żonglowanie nimi jak kukiełkami z celuloidu, jak kolorowymi kulkami, to...
Tak, boskość, bo rządzenie ludźmi, żonglowanie nimi jak kukiełkami z celuloidu, jak kolorowymi kulkami, to...
Powiedziałeś „gracz”. Masz rację. Gracz! — zniżył głos. — A czy ty wiesz, że tylko na grze...