Louisa May Alcott
Małe kobietki
— Jest peklowana wołowina i mnóstwo ziemniaków, dodam szparagów i homara „dla smaku”, jak mówi Anna...
— Jest peklowana wołowina i mnóstwo ziemniaków, dodam szparagów i homara „dla smaku”, jak mówi Anna...
Mowa ludzka nie zdoła oddać trosk i męczarni, jakie przeszła Ludka tego ranka. Jej obiad...
Pierwszym naszym gospodarskim występem był obiad dla Traddlesa. Zaprosiłem go, spotkawszy się z nim w...
Pokój ten był obszerny, podłużny, przybrany wiszącymi na ścianie mapami, wśród których czułem się, nie...
Byłem tak małym jeszcze dzieckiem, tak nieprzygotowanym (mogłoż być inaczej?) do podjęcia ciężaru życia, że...