Wacław Berent
Ozimina
Po długiej dopiero chwili orientuje się, że to Lena, która ją tu dziś u siebie...
Po długiej dopiero chwili orientuje się, że to Lena, która ją tu dziś u siebie...
— Czy ty nie widzisz, ojciec, co się ze mną dzieje? Czy ty nie widzisz, żem...
A mnie by stanął w pamięci onieśmielony brzdąc, nie wyższy od poręczy tego krzesła, odprowadzany...
Ach, życie, życie! — co ono z nas porobi? Tak by się teraz chciało podnieść rąbek...