Wacław Berent
Próchno
Przypomniała sobie nagle ojca i poczęła o nim mówić tym szeptem stłumionym, jaki nakazywała groza...
Przypomniała sobie nagle ojca i poczęła o nim mówić tym szeptem stłumionym, jaki nakazywała groza...
Więc w co wierzyć?! — Co nas czeka? Mów!
— Spokój, spokój wieczny i świadomy. Błogie zapa...