Wacław Berent
Ozimina
— Jaśnie pan każe?
— Niczego nie każe. Chcesz, nalej. Tylko mnie nie rozpytuj o swe „wódeczki...
— Jaśnie pan każe?
— Niczego nie każe. Chcesz, nalej. Tylko mnie nie rozpytuj o swe „wódeczki...
Aa! — ziewnął po raz drugi. — W ogóle jestem smutny; dość powiedzieć, że chcę pisać dramat...
— Wiesz — przerwał Jelsky milczenie — stosuję formę do przedmiotu i piszę o Yvecie w stylu décadence...
„Zapomnij o samym sobie i o wszelkiej ku temu przyczynie!”
Nie pochodnią, błyskawicą jasną były...