Wacław Berent
Próchno
— I na co pan czekasz? Czemu pan do domu nie idziesz?
Borowski wywijał laską.
— Chciałem...
— I na co pan czekasz? Czemu pan do domu nie idziesz?
Borowski wywijał laską.
— Chciałem...
O piętro niżej spotkał się oko w oko z Jelskym.
— Da ist er ja! — ucieszył...