Joseph Conrad
Lord Jim
Nie mogło być omyłki; poznałem tego hulakę, dzierżawcę Patny, na pierwszy rzut oka; był to...
Nie mogło być omyłki; poznałem tego hulakę, dzierżawcę Patny, na pierwszy rzut oka; był to...
Podniosłem oczy i zdawało mi się, że patrzę na niego po raz pierwszy. Widziałem jego...
Biegł ku mnie dróżką; nogi jego, obute w białe, brudne trzewiki, odcinały się od czerni...
Jedno spojrzenie Jima, moje, a nawet Tamb' Itama, zmuszało go do odwrotu, po chwili znów...
Miała na sobie tylko bawełniany sarong tkany w ręku — jeden z nielicznych sprawunków Heysta, kupiony...