Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
Nadszedł wieczór. Odprawiłam sierotkę, która służy mi za pomocnicę, zapłaciwszy jej pomarańczą. Siedzę sama przy...
Nadszedł wieczór. Odprawiłam sierotkę, która służy mi za pomocnicę, zapłaciwszy jej pomarańczą. Siedzę sama przy...
jedno z dzieci uderzyło Charlotte książką w czoło (reminiscencję tego zdarzenia znajdziemy w Dziwnych losach...
Zauważył przy tym, że pani Nina ma bardzo gładką skórę. Przyszło mu na myśl, że...
— Przecież dziś niedziela, święto.
— O, u pana dziedzica to święto jest wtedy, jak roboty nie...
Od wielu lat nie przywiązywał do pieniędzy wielkiej wagi. Kiedyś, gdy była z nim jeszcze...
Jedyni bliscy mu ludzie uważali, że są wobec niego w porządku, jeżeli zatroszczą się o...
Jestem najzwyklejszym człowiekiem pod słońcem i Bogu za to dziękuję. Jemioł powiada, że trzeba być...
— No więc, jakieś trzydzieści, czterdzieści lat temu to miejsce, gdzie bawiono się przez kilka stuleci...
ten właściciel Nääs nie potrafił zadowolić się tym, co już go zajmowało: dbaniem o budynki...