Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
— Straszny gorąc! Żeby tak do Wisły!
— Wykąp się w wannie — wycedził przez zaciśnięte zęby, zapalając...
— Straszny gorąc! Żeby tak do Wisły!
— Wykąp się w wannie — wycedził przez zaciśnięte zęby, zapalając...
Z pokoju kąpielowego dobiegł uszu plusk wody. Drucki przymknął oczy, wahał się chwilę i nacisnął...
Czas był już najwyższy, gdyż prawie jednocześnie rozszalała się straszliwa nawałnica, z upustów niebieskich lunęły...