Tadeusz Dołęga-Mostowicz
Prokurator Alicja Horn
— Ba — zaśmiał się Turczyński — ale pani Horn sama mi później mówiła, że pan wbrew jej...
— Ba — zaśmiał się Turczyński — ale pani Horn sama mi później mówiła, że pan wbrew jej...
Gdy go wprowadzono, salę, przepełnioną po brzegi, zaległa cisza. W porównaniu z pokojem, w którym...
— I czemuż nie aresztujemy go zaraz?
— Drogi Watsonie, ty jesteś stworzony na człowieka czynu. Pierwszym...