Adolf Abrahamowicz
Jego zasady
Kto by go nie znał, mógłby myśleć, że to nie wiedzieć jaki mąż; a to...
Kto by go nie znał, mógłby myśleć, że to nie wiedzieć jaki mąż; a to...
Jak mama każe.
Zaręczam pani, że już możesz wyjść z roli niemowlęcia i...
To, że nie pojmuję, jak mogłaś się zdecydować na podobną przejażdżkę.
Przejażdżka byłaby wcale...
Odchodzę, panno Zofio — nie chcę bowiem, ażeby zastawszy nas tu razem, czyniono pani wyrzuty. Za...
Józefie! Dla panny Eufrozyny… lemoniadę… a dla panny Rozalii… czekoladę!… Tylko nie pomieniaj!
Mój kochany, odpisz ty już raz co tej Natalce, żeby mnie nie męczyła ciągle swoimi...
A od czegoż, panie, religia, wiara w opatrzność boską, że Jego święta opieka nas nie...