Tadeusz Boy-Żeleński
Flirt z Melpomeną
Alkohol — czy też inny produkt upajający — aż do lipcowego billu Wilsona towarzyszył wiernie ludzkości od...
Alkohol — czy też inny produkt upajający — aż do lipcowego billu Wilsona towarzyszył wiernie ludzkości od...
Ale to samo stare, sceptyczne słońce musiało się wzdrygnąć ze zdumienia, otrzymawszy na własnym szczerozłotym...
„Przybyszewszczyzna” w Nosie wyraża się mnóstwem rysów. Przede wszystkim pijaństwem. Brać artystyczna pijała zawsze, ale...
Przybyszewski wziął nie tylko „Życie” — ale zabrał Sewerowi połowę codziennych herbacianych gości. Za silna była...
jeszcze mniej by zrozumiał, gdyby wziął do rąk stary rocznik „Życia” — dziś rzadkość antykwarska — i...
Alkohol, stopiony w jeden eliksir z muzyką, był jakgdyby esencją dionizyjskiego — wedle terminologii Nietzschego — elementu...