Honoré de Balzac
Wielki człowiek z prowincji w Paryżu
Czyż można było zresztą zaprzątać się duchową stroną tej dziewczyny, wówczas gdy olśniewała oczy krągłymi...
Czyż można było zresztą zaprzątać się duchową stroną tej dziewczyny, wówczas gdy olśniewała oczy krągłymi...
W osiemnastym roku Koralia może za kilka dni mieć sześćdziesiąt tysięcy franków rocznie za swą...
Koralia była wyśmienicie ubrana, toaleta uwydatniała umiejętnie jej uroki, każda bowiem kobieta posiada sobie właściwe...
Daremna rzecz mówić, że istoty ludzkie powinny zadowalać się spokojem. One potrzebują czynu, działania, a...
— Och, jakże się brzydzę dzisiejszą młodzieżą! — zawołała, przebiegając pasażami po instrumencie. — Biedne, słabe stworzenia, niezdolne...
Rada byłam, gdy udało mi się wyciągnąć go ze sklepu z jedwabiem, a potem od...
— Och, warto ją widzieć i słyszeć! — zawołał. — Czyż nie jest oryginalna? Czy nie jest z...
W obecności innych osób byłam zawsze, tak jak dawniej, pełna uszanowania i spokojna. Tylko w...
To prawda. Chociaż pan Rivers drgnął przy pierwszym dźwięku tego muzykalnego głosu, jak gdyby piorun...