Charlotte Brontë
Dziwne losy Jane Eyre
— Och, jakże się brzydzę dzisiejszą młodzieżą! — zawołała, przebiegając pasażami po instrumencie. — Biedne, słabe stworzenia, niezdolne...
— Och, jakże się brzydzę dzisiejszą młodzieżą! — zawołała, przebiegając pasażami po instrumencie. — Biedne, słabe stworzenia, niezdolne...
Rada byłam, gdy udało mi się wyciągnąć go ze sklepu z jedwabiem, a potem od...
— Nie jestem ptakiem, żadna sieć mnie nie więzi. Jestem wolną, ludzką istotą o niezależnej woli...
— Przez bardzo krótki czas będzie pan może takim jak teraz, przez bardzo krótki czas. A...
— I cóż? — odpowiedział lodowato.
— Powtarzam, że chętnie zgadzam się pójść z tobą, jako twoja towarzyszka-misjonarka...