Charles Baudelaire
Podróż
Każda wyspa przez majtka z masztu dostrzeżona
Zda się nam obiecanym z dawna Eldoradem;
Wyobraźnia...
A mnie, mnie się zdało — tak nieskładna jest gorączka! — że zrzęda-księżyc, kurcząc oblicze, wywalał jęzor...
Były to te same figury o bujnych, lubieżnych kształtach, o magnetycznym spojrzeniu i rozpustnym uśmiechu...