Deotyma
Panienka z okienka
Siadł więc pan Kazimierz ze wszystkimi do stołu nie tyle dla jedzenia, ile dla podziwiania...
Siadł więc pan Kazimierz ze wszystkimi do stołu nie tyle dla jedzenia, ile dla podziwiania...
A ty, mój Edmundzie, zatrudnisz się, z łaski swojej, szykiem potraw. Bo to, słyszę, teraz...