Aleksander Dumas (syn)
Dama Kameliowa
ARMAND
Od tego czasu nie ujrzeliśmy ani powozu, ani koni. Przed tygodniem, wychodząc, bałaś się...
Od tego czasu nie ujrzeliśmy ani powozu, ani koni. Przed tygodniem, wychodząc, bałaś się...
Dusza twoja posiada szlachetność, obcą wielu kobietom… Toteż mówię do pani, Małgorzato, jak...
Myślę, myślę i pewnie nic dobrego nie wymyślę. Matce oprzeć się trudno; szczęścia wyrzec się...
Mój ojciec w podróży został przymuszony nagłą słabością zatrzymać się dni kilka w domku jednego...
Edmund! Edmund! Mój Edmund! Mnie zwodzić? Wolał byłby strzelić do mnie, ranić, nie tyle by...
Edmund i Zofia kochali się od dawna. Zofia pewna, że jej ręki nie przyjmiesz, ulegając...