Hans Christian Andersen
Dzwony
Na koniec ludzie zaczęli rozmawiać o tajemniczym dźwięku, który nie był przecież złudzeniem, choć nie...
Na koniec ludzie zaczęli rozmawiać o tajemniczym dźwięku, który nie był przecież złudzeniem, choć nie...
W wielkim mieście, wśród gwaru i wrzawy ulicznej, w chwili, gdy słońce kryło się za...
Wtem zabrzmiał uroczyście dźwięk taki potężny i tak cudownie czysty, że kilkoro dzieci wyrzekło się...
Dwaj trędowaci złorzeczyli pod oknem, pies wył na rozstaju i żar mego ogniska, przygasając, wróżył...