Aleksander Dumas (ojciec)
Trzej muszkieterowie, tom drugi
— A! Pieszczoch pięknych pań z ciebie, panie Portosie — mówiła prokuratorowa z westchnieniem.
— Pojmuje pani, iż...
— A! Pieszczoch pięknych pań z ciebie, panie Portosie — mówiła prokuratorowa z westchnieniem.
— Pojmuje pani, iż...
Pochlebstwo to było na swoim miejscu, a pan de Tréville lubił kadzenie jak król i...