Hans Christian Andersen
Anioł
I polny kwiatek zdawał się wzajemnie dla niego tylko rozwijać się, kwitnąć, rozlewać woń leciuchną...
I polny kwiatek zdawał się wzajemnie dla niego tylko rozwijać się, kwitnąć, rozlewać woń leciuchną...
— A ja myślę… — zaczął drugi.
Wtem — pif–paf! I obaj dorodni młodzieńcy padli nieżywi w...