Wojciech Bogusławski
Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale
Ach, jakież to smaczne
Rozchodzą się w tej karczmie zapachy kołaczne,
Coś niby gęś i...
Cytowano rysy obżarstwa różnych panujących. „Cóż chcecie, rzekł dobrodusznie pan de Brequigny, cóż chcecie od...
Biskup de L… był przy śniadaniu, kiedy mu oznajmiano księdza de… Biskup zaprasza go do...