Wacław Berent
Próchno
…I znów tylko wilgotne poszumy drzew, i ten głuchy, ciężki gwar miasta z daleka. Czujne...
…I znów tylko wilgotne poszumy drzew, i ten głuchy, ciężki gwar miasta z daleka. Czujne...
Pamiętam jasny wiosenny dzień. Ziemia miękko uginała się pod kopytami koni. Szły one tuż obok...