Karin Boye
Astarte
Znów zapadła cisza. I w tej ciszy pani Pettersson zaczęła zmywać. Viola wycierała naczynia. Jej...
Znów zapadła cisza. I w tej ciszy pani Pettersson zaczęła zmywać. Viola wycierała naczynia. Jej...
W czasie powstania listopadowego ojciec mój miał lat dwanaście zaledwie. On też jeden nie sprawił...
Postąpiłem niesłusznie, mówiąc wtedy, że nim gardzę. On był taki, jaki być musiał, naprawdę wierzył...
— Zamilczeć! — krzyknął rotmistrz.
Zbladłem.
— Nie podnosić głosu, proszę. To jest jedyne miejsce, gdzie w Rosji...
— Więc zawsze jeszcze w coś wierzysz? — rzekł ojciec jasnym głosem, który od niedawna znacznie był...
Aż dotąd nie widziałem na przykład nigdy takiej ogromnej ilości Anglików i przyznać muszę, iż...
Nie łudzę się wcale odnośnie do ludzi i nie chcąc ich nienawidzić, staram się zmusić...