Joseph Conrad
Lord Jim, tom drugi
Księżyc rzucał w dal poziome promienie, wychodzące, rzekłbyś, z jaskini; w tym świetle, ponurym jak...
Księżyc rzucał w dal poziome promienie, wychodzące, rzekłbyś, z jaskini; w tym świetle, ponurym jak...
— Jest tu grób — powiedziała, wskazując w głąb.
— Czyj grób?
— Jego, ostatniego właściciela, który nam to...
Stina wchodziła teraz przed nim pod niewielkie wzniesienie, aż do ogrodzenia, po czym powoli otworzyła...