Schodziłem ze schodów, gdy nagle schwycił mnie ktoś za rękę.
— Ani kroku, w bramie policja...
Stanisław Brzozowski, Płomienie
Bo, szczerze mówiąc, panowie, gdy widzimy kobietę, nie na piękność jej duszy, nie na wdzięk...
Anatole France, Gospoda pod Królową Gęsią Nóżką
Jak bądź jest to szkaradny Żydowin; zapewne nigdy koło, znak hańby, nie było przyszyte do...