Ledwie dosłyszał Müller końca opowieści. Ostatnie słowa utkwiły wraz z westchnieniem w piersiach Hertensteina. Się...
Wacław Berent, Próchno
Komuż nie zdarzyło się nieraz rozmarzyć przelotnie na widok wysiadających z olbrzymiego samochodu takich cudzoziemskich...
Tadeusz Boy-Żeleński, Flirt z Melpomeną
I całkiem to oni, jak te instytutki, książeczkami się mieniają. A nie, to jeszcze lepiej...
Stanisław Brzozowski, Płomienie