Bezmyślnie błąkał się rozprażonymi w słońcu ulicami, choć bolały go nogi. Pozostanie w mieszkaniu, wysłuchiwanie...
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Kariera Nikodema Dyzmy
Co ja dziś za rzeczy wypisuję! Dziwka, koń, czy to jest styl dla oficera Legii...
Tadeusz Boy-Żeleński, W Sorbonie i gdzie indziej
Józef Czechowicz, Elegia żalu