Tadeusz Boy-Żeleński
Znasz-li ten kraj?...
O czym mówiliśmy? O pięknej pani Z. i jej wielbicielach. Czy to jeszcze zwykła plotka...
O czym mówiliśmy? O pięknej pani Z. i jej wielbicielach. Czy to jeszcze zwykła plotka...
— Och, Pawle, a czymże jest moje życie?… Powiedz, czy był w nim jeden jasny promień...
— Panie Janku. Chcę, by pan mnie zrozumiał. Żywię dla pana dużo sympatii i dużo życzliwości...
— Chciałabym — odezwała się Julka — bym przez całe życie mogła to miejsce nazywać… naszą polaną… Naszą...
Musiałam, musiałam to panu powiedzieć… Bo jestem strasznie bezsilna, strasznie bezradna… Cóż miałam począć, skoro...
Staszek, ma się rozumieć, musiał zostać przy koniach, a Basia pośliznęła się na progu i...