Tadeusz Boy-Żeleński
Dobra mama
Zaledwie mama przeszła próg,
Już jej dziewczynce grzecznej
Z radosnym śmiechem legł u nóg
Braciszek...
Wiersz Dwudziestolecie międzywojenne
Tadeusz Boy-Żeleński
Ernestynka
Mówili o niej bógwico,
Że jest tylko pół-dziewicą.
Nie każda jest taka święta,
Żeby zaraz...
Tadeusz Boy-Żeleński
Franio
Lubił widzieć u siostrzyczki,
Kiedy zdejmuje spódniczki.
Zaraz robił się niebieski
I w oczach miał...
Tadeusz Boy-Żeleński
Jak wygląda niedziela
Patrzysz łakomie, jak żona
Rozdziewa pierś i ramiona.
Słońce, wieś, Trawiata, piwo,
Myśli płyną ci...
Tadeusz Boy-Żeleński
Kilka słów w obronie świętości małżeństwa
Wszędzie dziś do narzekań
widać tendencję,
Wszędzie skargi na mężów
imp… ertynencję,
Trudno, mój miły...
Tadeusz Boy-Żeleński
O bardzo niegrzecznej literaturze polskiej i jej strapionej ciotce
Wszędzie wlezie, wszędzie dotrze,
Deprawuje dzieci młodsze.
To rzecz w Polsce niesłychana:
Nie chcą wierzyć...
Tadeusz Boy-Żeleński
Opowieść dziadkowa o zaginionej hrabinie
Potem te zbóje znalazły się brzyćko,
Ściągnęły ci z niej do koszuli syćko,
I nie...
Tadeusz Boy-Żeleński
Pieśń o mowie naszej
Pytam tu obecne Panie,
By od grubszych zacząć braków:
Jak mam nazwać «obcowanie»
Dwojga różnej...
Tadeusz Boy-Żeleński
Piosenka sentymentalna, której jednak nie trzeba brać zanadto serio
Może czasem wspomnisz słodkie chwile, gdym
Uczył pierwszych pieszczot twe nieśmiałe rączki,
Kiedym się upijał...
