Antonina Domańska
Paziowie króla Zygmunta
Nie tak postępują mocarze w moim kraju i nie na waszą modłę mój rozum urabiano...
Nie tak postępują mocarze w moim kraju i nie na waszą modłę mój rozum urabiano...
Patrzał na baszty obronne, na wieżyce kościołów, na strzelającą wysoko pod niebo, najwyższą w Polsce...
— A czy ja to ze siebie gadam? Każdy ksiądz wam to samo powtórzy, a i...
— Dom, co pradziady zbudowały, gniazdo pięciu pokoleń…
— Podpalił kto? Z dymem puścił? — pytał król ze...
Gdy Kazimierz zasiadł na ławie pod jesionem sprawować sąd nad Rokiczaną, przeminęła niedługa chwila, zanim...