Tadeusz Borowski
Bitwa pod Grunwaldem
, którzy, ledwo wyzwoleni z obozu, wpadli po skończonej wojnie w bezpańskie koszary, wytłukli wszystkie szyby...
, którzy, ledwo wyzwoleni z obozu, wpadli po skończonej wojnie w bezpańskie koszary, wytłukli wszystkie szyby...
Nie jestem pozytywnym katastrofistą, nie znałem kapy Kwaśniaka, nie jadłem mózgów ludzkich, nie mordowałem dzieci...
Myliłby się jednakże, kto by przypuszczał, że w myślach swoich zmierzam prostą drogą do obrazu...
Toteż słysząc chrzęst mego siennika, kapo Kwaśniak nieodmiennie podnosił się na łokciu i badawczo mrużył...