Dziwna to była kobieta, prawdziwy sfinks. Oczy jej ciemne, głębokie, rzucały blaski, które olśniewały, ale...
Michał Bałucki, Dorożkarz nr 13
No, dlaczegóż miałbym nie sprzedać? Las był nieużyteczny, a że mi dobrze zapłacono…
Ależ...
Michał Bałucki, Ciężkie czasy
Nie wiem, nie mówił, ale to wiem z góry, że się nie uda, bo my...