Joseph Conrad
Amy Foster
Przewracał się na posłaniu, jęczał i od czasu do czasu mruczał jakieś skargi. A ona...
Przewracał się na posłaniu, jęczał i od czasu do czasu mruczał jakieś skargi. A ona...
Pomyślałem sobie: zaiste, wszystko już teraz skończone. Spóźniliśmy się; Kurtz znikł, a dar jego przepadł...
Biada chodzącym samopas! Istnieć możemy o tyle, o ile trzymamy się razem. On w pewien...
Właśnie w chwili, gdy chcemy zrozumieć duchowe potrzeby jakiegoś człowieka, spostrzegamy jak niezrozumiałe, chwiejne, mgliste...
Biada maruderom! Istniejemy tylko póty, póki trzymamy się razem. A Jim się w pewien sposób...
Popadłem widać w nastrój sentymentalny; wiem tylko, iż stałem tam bardzo długo i poczucie absolutnej...
Od chwili gdy kryształowa prawość Jima — w ciągu ostatnich trzech lat jego życia — pokonała zwycięsko...
Dopiero gdy usiłujemy walczyć o istotną potrzebę innego człowieka, dostrzegamy, jak niezrozumiałe, jak chwiejne i...
Obaj agenci ścigali wzrokiem parowiec, póki nie znikł za zakrętem, po czym wziąwszy się pod...