Joseph Conrad
Lord Jim, tom pierwszy
Boleśnie było patrzeć na Jima przy tej pracy, choć trzeba przyznać z uznaniem, że odwalał...
Boleśnie było patrzeć na Jima przy tej pracy, choć trzeba przyznać z uznaniem, że odwalał...
Stado koni wybiegło z ogrodzeń Towarzystwa Kolejowego. Gnały jak wicher. Chrapiąc, wierzgając i kwicząc, runęły...